Uprowadzono ośmiu Polaków. MSZ potwierdza
Polskie władze są stałym kontakcie z zespołem kryzysowym niemieckiego armatora. „Apelujemy do mediów o rozwagę i prosimy, aby publikując informację na temat sytuacji kierowali się względami bezpieczeństwa Polskich marynarzy oraz poszanowaniem prywatności ich rodzin. Mając na uwadze dobro członków załogi, MSZ nie przekazuje żadnych dodatkowych informacji” – czytamy dalej w komunikacie resortu.
Jak podają media, statek został porwany w sobotę nad ranem, przez grupę uzbrojonych mężczyzn, około 100 kilometrów od brzegu. Wśród porwanych członków załogi jest ośmioro Polaków, dwóch Filipińczyków i jeden Ukrainiec.